Arka Gdynia Rocznik 2002 - strona nieoficjalna

O godzinie 11 w Starogardzie Gdańskim rozpoczęło się spotkanie na szczycie

ligowej tabeli rozgrywek PLJ C1. W rundzie jesiennej w Gdyni padł remis 2:2.

Skład meczowy : Sawicki, Parulski, Stec, Dobek, Tomczak, Życzyński, Posmyk,

Własny,Kamiński, Przyborowski, Szołomicki oraz Stępień, Książkiewicz,

Grodecki, Skowronek, Motyl i Mirowicz.

Nasz zespół chyba zaskoczył przeciwników taktyką meczową - było dokładnie odwrotnie

niż w jesiennym sparingu na tym samym boisku. Dzisiaj to gospodarze w pierwszej połowie

mieli olbrzymie kłopoty z wyjściem ze swojej połowy - nasz zespół osiągnął olbrzymią

przewagę i zabrakło tylko bramki. Swoje sytuacje bramkowe mieli Kamyk, Puszek,

Szymek, Milan , Kornel - zabrakło skutecznego wykończenia dobrych akcji. Przeciwnik

w pierwszej połowie odpowiedział jedną akcją sam na sam i niecelnym strzałem

z rzutu wolnego .

Po zmianie stron mecz się wyrównał z lekką przewagą gospodarzy. Niestety jak mówi

przysłowie niewykorzystane sytuacje się mszczą i ... po naszym,, wielbłądzie"

w defensywie sami prezentujemy bramkę przeciwnikowi , który wykorzystał prezent

i w 48 min objał prowadzenie. W 53 min. mieliśmy pierwsze zmiany: Albin Mirowicz

za Kubę Życzyńskiego i Mateusz Stępień za Szymka. I po niegroźnie wyglądającej

sytuacji i wrzutce z boku 5 minut później tracimy drugą bramkę - kolejny prezent - po

błędzie i pustym przelocie piłka ląduje pod nogi napastnika, który z bliska strzela do

pustej bramki. Kolejna zmiana Cinek za Pumę i 2 minuty później po ładnym wejściu

w pole karne sfaulowany został Mateusz Stępień - karny, którego zamienił na bramkę

Osa Emotikon smile Po złapaniu kontaktu nasz zespół przycisnął . W 62 min kolejne

zmiany Księciunio za Kamyka, Kamil Motyl za Kornela i Pawlik za Osę . Kolejne ataki

na bramkę gospodarzy, którzy opóźniali grę i ,,kradli" cenne minuty. W 73 minucie mamy

rzut wolny z boku. Po pięknym dograniu Cichego bramkę głową w swoim stylu zdobywa

Oli i mamy remis:). W 79 minucie jesteśmy blisko zwycięskiej bramki - z 20 m. uderza

Albin i piłka odbija się niestety od poprzeczki i wychodzi za boisko. Sędzia dolicza

2 minuty do regulaminowego czasu i wydaje się , ze mecz zakończy się podziałem

punktów. Piłkę na środku boiska przejmuję Kasper - podciąga w okolice 30 m i...oddaje

przepiękny strzał w same okno bramki gospodarzy. Bramkarz mimo interwencji nie sięga

piłki i to my wychodzimy na prowadzenie. Minutę później bardzo dobrze prowadzący zawody

sędzia kończy spotkanie. Wybucha olbrzymia radość - zrobiliśmy to - pokonaliśmy liderów

na ich boisku.

Super mecz , wiele dobrych akcji i gdybyśmy sami nie sprezentowali gospodarzom bramek

mogło i powinno być dużo spokojniej. Na nasze szczęście dobre się skończyło - ważne ,

żeby wyciągnąć wnioski z błędów i nie popełniac ich w kolejnych meczach.

Po zwycięstwie mamy 3 pkt straty do KP Starogard i jeden mecz zaległy. Podziękowania

dla przeciwników za dobry mecz . Gratulacje dla całej drużyny za bardzo ważne zwycięstwo,

za podniesienie się po przegrywaniu dwoma bramkami. Pokazaliście charakter, zostawiliście

dużo zdrowia na boisku. Brawo i szacunek . Dobra taktyka , piękne bramki - super mecz i dużo

emocji. Były błędy , ale o tym trener opowie w analizie meczowej.

BRAWO WY , brawo, brawo - TAG

Kto się dzisiaj nie wybrał do Starogardu niech żałuję - naprawdę dobry mecz ,

godny miana spotkania na szczycie:)