Arka Gdynia Rocznik 2002 - strona nieoficjalna

Tym razem zagraliśmy na naturalnej murawie.

Wygraliśmy 3-1, a zawodnicy urządzili sobie popis oddawania strzałów zza pola karnego.

Przez cały mecz oddaliśmy ich dobrze ponad 30.

Szkoda, że rozregulowane celowniki, spowodowały, że większość była niecelnych.

Dalekie strzały miały swoje uzasadnienie, gdyż na mokrej trawie piłka dostawała specjalnego poślizgu.

Gospodarze ograniczyli się do uruchamiania szybkich napastników i gry na stałe fragmenty.

I właśnie po jednym z rzutów rożnych, tracimy bramkę.

My wykorzystaliśmy zaledwie 3 sytuacje, a już do przerwy powinniśmy prowadzić kilkoma bramkami,

a po przerwie powinniśmy dołożyć drugie tyle.

Niestety tym razem skuteczność była na bardzo niskim poziomie.

Cieszy za to, że bez większych problemów dochodziliśmy do dobrych okazji strzeleckich.

Do przerwy 0:2.

Bramki

17min 0-1 Kamiński

31min 0-2 Posmyk

54min 1-2 Gryf po rzucie rożnym

665min 1-3 Posmyk

• Komentarzy [0]
• czytano: [629]
• DO