Arka Gdynia Rocznik 2002 - strona nieoficjalna

Za nami pierwszy z turniejów.

W pierwszym meczu spotkaliśmy się z Zawiszą.

Zagraliśmy słabe spotkanie, mało agresywnie,

a jak dochodziliśmy do okazji strzeleckich to albo pudłowaliśmy albo

"ładowaliśmy" wprost w bramkarza.

Pierwszą bramkę straciliśmy po rzucie rożnym,

drugą po stracie przed polem karnym i błędach obrony.

Kolejny pojedynek z Naki zaczęliśmy zupełnie inaczej.

Zagraliśmy szybciej, dokładniej i o wiele agresywniej

! 6 min zdobywamy bramkę po wrzutce, która okazała się strzałem na bramkę. :)

Potem jeszcze Kornel i Igor znaleźli sposób na zdobycie bramki.

W drugiej połowie nastąpiło lekkie rozluźnienie i mecz się wyrównał.

Niestety po stałym fragmencie gry znów tracimy bramkę.

Szkoda, że mimo dogodnych sytuacji nie potrafiliśmy podwyższyć wyniku.

Ostatni mecz to pojedynek z Lechią.

Szkoda, że tak mało meczy jest na takim poziomie.

Akcja za akcję, nikt nie odstawiał nogi, pełne zaangażowanie w grę.

Do tego bardzo wysokie tempo meczu, mimo, że to już był 3 mecz tego dnia.

Tym razem to my lepiej zaczęliśmy mecz.

W  5 min Kamil "rozprowadzony" został na sam na sam z bramkarzem i

wykorzystuje to z zimna krwią. W 10 min na strzał zza pola karnego

zdecydował się Radek. Piłka przełamuje palce bramkarza i prowadzimy 2-0.

Ale nam było mało i po 4 minutach i po solowym rajdzie Pawlik zdobywa

dla nas 3 bramkę.

Pod koniec połowy znów po rzucie rożnym tracimy bramkę. Do przerwy 3-1.

Po przerwie to Lechia mocniej przycisnęła i po 5minutach strzelają nam

drugą bramkę. Potem mecz się wyrównał, obie strony miały okazje na

zamianę rezultatu. W 29 min Radzio zdobywa swoją drugą bramke w tym meczu,

a pod koniec spotkania przeciwnicy zdobywają bramkę kontaktową.

Ostatecznie pokonujemy Lechię 4-3.

Graliśmy 2x20min

W innych meczach:

Lechia - NAKI 4-0

Lechia - Zawisza 2-1

NAKI - Zawisza 2-1

• Komentarzy [0]
• czytano: [646]
• DO